– Amadi, ja nie...

– Amadi, ja nie... – prawidłowo. – Ton głosu zdradzał rozdrażnienie. – W takim razie, żeby uniknąć kolejnych nieporozumień w przyszłoœci, oœwiadczam ci, iż umieœciłam straż przed tw...

Czytaj dalej...

Martwił się o Denetta.

Martwił się o Denetta. Halet był sługą. Kimœ takim bez mała, jak przyboczne niewolnice księżnej Sey Aye i Pereł domu. Urodził się jako człowiek wolny, a nawet miał w żyłach Czystą Kre...

Czytaj dalej...